Histeria VII (wydanie rocznicowe)

[Redakcja]

Jubileuszowa Histeria zawiera dziesięć opowiadań (nie)zwykłych
śmiertelników. Większość z nich pojawia się na naszych łamach po raz
kolejny. M.in. Agnieszka Kwiatkowska, dwukrotna laureatka naszych
konkursów literackich, a także druga w historii Histeryczka Miesiąca.

W rocznicowym numerze znalazło się również miejsce dla Przemysława
Karbowskiego, znanego z opowiadań „Pamiątka z tuberkulozy”, czy
„Oratorium” oraz Piotra Borowca, który niedawno wydał zbiór opowiadań
„Wszystkie białe damy”.



Na kolejnych stronach znajdują się również najlepsze trzy opowiadania
z konkursu Love Cthulhu, zorganizowanego ku czci H.P. Lovecrafta.

Gościem specjalnym siódmej Histerii jest Wojciech Gunia. Jego
niepublikowany dotąd tekst pt: „Pokój Anny” zachwycił nas już po
przeczytaniu pierwszych trzech zdań.


Na koniec dwie wisienki na urodzinowym, histerycznym torcie.
„Projekcje” Stefana Grabińskiego to utwór, który udowadnia, że polski
Poe jest mistrzem nie tylko horroru kolejowego.

Drugą wisienką jest artykuł Na tropie „Cthulhu”. Jego autor Mikołaj
Kołyszko przybliża nam genezę najpopularniejszego Przedwiecznego z
literackiej mitologii H.P. Lovecrafta.

[Przemko]

,,Dom Psów,, Agnieszka Kwiatkowska

Zasiadłem wygodnie w fotelu, z kindlem w rękach i uśmiechem na twarzy - Jubileuszową Histerię czas zacząć. Opowiadanie Pani Agnieszki było jak dotyk zimnej dłoni na karku, w ciemnym pokoju. Tekst może i krótki, ale bardzo fajnie napisany i klimatyczny. Miałem w planach jeszcze coś przeczytać dzisiejszego wieczora, ale dopiję tylko herbatę i spróbuję zasnąć. Mam nadzieję, że dziwny, zgarbiony kształt, który widziałem przez okno idąc do sypialni był tylko złośliwą grą cieni...próbuję zasną ale psy nie przestają szczekać...
Pozdrowienia dla autorki! Dla mnie najlepszy tekst numeru!

,,Fobia,, Dagmara Adwentowska, Łukasz Kiełbasa

Sam nie wiem, co napisać o tym opowiadaniu. Niby fajny pomysł, ale czegoś tutaj brak. Pewnie to kwestia gustu ale ja przeszedłem obok tego tekstu zupełnie obojętnie.

,,Gwiazdacz,, Krystian Janik

Imponujące słownictwo autora oraz znajomość mitologi słowiańskiej i historii, są największym atutem tego tekstu. W moim osobistym odczuciu jednak popisy słownictwem przyćmiły trochę fabułę i utwór stał się przez to mało ,,wyraźny". Próba oddania klimatu opowiadań mistrza Howarda jak najbardziej udana - podsumowując, sprawnie napisany tekst, z mnóstwem ,,fajerwerków" słownych.

,,Lugal,, Dominik Derkacz

Świetny klimat opowiadania. Bardzo fajnie się czytało. Osobiście lubię taką ,,pamiątkową" formę tekstów. Technicznie też bardzo dobrze. Jedyne co mnie rozczarowało to zakończenie...Rozumiem, że autor chciał pozostać tajemniczy do samego końca, ale chyba nie koniecznie się to udało. Bardzo fajny pomysł, z kiepskim zakończeniem.

,,Naprawiacz Lalek,, Przemysław Karbowski

Dwukrotny Histeryk po raz kolejny udowadnia, że pisać potrafi Świetne opowiadanie. Szczególnie podobał mi się sposób uchwycenia dziecięcej mowy przez autora. Dobra robota Przemek! Sposób rozumowania chłopca też świetnie oddaje jego wiek i poziom umysłowy. Dało to świetny rezultat w scenie końcowej, gdzie Przemek bardzo sprawnie wykorzystał sposób rozumowania dziecka i napisał bardzo dobre zakończenie.
Pozdrowienia dla Autora! Bardzo dobry tekst.

,,Pokój Anny,, Wojciech Gunia

Początek, bardzo przytłaczający. Nagromadzenie porównań niemal w każdym zdaniu. Czułem się jakbym przedzierał się przez bagno. Oczywiście doceniam imponujące słownictwo autora, ale odniosłem wrażenie, że autor zbyt skupia się nad porównaniami. W miarę czytania, zrobiło się trochę ,,lżej". Dobry tekst, ciekawa, psychodeliczna atmosfera i ciekawe zakończenie.
P.S. Opis masturbacji wbił mnie w fotel ( imponujące słownictwo użyte do opisu tak ,,prozaicznej" czynności).

,,Spirala,, Piotr Borowiec

Sprawnie napisany tekst. Mnie jednak nie przestraszył ani nie wywołał emocji. Przeczytałem i chyba tylko tyle mogę powiedzieć o tym opowiadaniu.

,,Spotkanie,, Antoni Nowakowski

Kolejny przeciętny tekst. Dobrze technicznie ale zabrakło emocji podczas czytania. Jedyne co udało się fajnie uchwycić autorowi, to ciekawy i ,,przytulny" klimat przy ognisku. Ogólnie mało w tym grozy, więcej fantasy.

,,Śmiertny Dąb,, Dariusz Kick

Dobre, klimatyczne opowiadanie z ciekawym pomysłem. Lubię wiejskie opowieści i zabobony. Miło spędziłem czas, czytając ten tekst. Pod względem technicznym, też całkiem przyzwoicie. Gratulacje dla autora.

,,Wyryte w kości,, Olga Rot

Dość ciekawy pomysł. Bardzo dobra próba przedstawienia problemu rasizmu i segregacji rasowej. Sprytne wykorzystanie naiwnego i przedmiotowego traktowania ,,kolorowych", które niestety, nawet w dzisiejszych czasach ma miejsce. Ciekawa fabuła i kilka niespodziewanych twistów na końcu dodały tylko smaczku.

,,Projekcje,, Stefan Grabiński

Tutaj wystarczą tylko dwa słowa - Stefan Grabiński. Mistrz straszy z zaświatów z pełną siłą. Klimat i groza wylewa się strumieniami z każdego akapitu.

[Fasoletti]

Dom psów - ten tekst nie zrobił na mnie wrażenia. Wydał mi się zbyt krótki i zbyt ogólny.
Fobia - moim zdaniem bardzo dobre opowiadanie. Spodobał mi się klimat oraz wykonanie. Jedynym minusem jest brak wytłumaczenia, skąd się wzięły i czym są te cieniste istoty z lustra. Chyba, że coś przegapiłem. Ale to tylko taki niewielki minusik.
Gwiazdacz - Kompletnie nie podszedł mi ten tekst. Napisany może i ładnie, ale ciągle gubiłem się w fabule.
Lugal - takie teksty lubię. Jest wyprawa naukowa, starożytny grobowiec, pradawna bestia... Tylko szkoda, że zagadka istnienia i pochodzenia potwora nie została wyjaśniona. W ogóle tekst kojarzy mi się z początkiem "Frankensteina". Ale to tylko takie luźne spostrzeżenie. Jak dla mnie bardzo dobre opowiadanie.
Naprawiacz lalek - Mocne. Krótkie, ale mocne.
Pokój Anny - Bardzo fajnie, klimatycznie napisany tekst. Lubię takie opisy i, choć czasami były rozbudowane nieco przesadnie, to jednak nie przeszkadzało to zbytnio i czytało się naprawdę przyjemnie. W momencie opowieści bohatera o snach, o przekształceniach rzeczywistości bałem się, że opowiadanie pójdzie w kierunku niezrozumiałego bełkotu o niczym, z jakimś potrzepanym, niezrozumiałym zakończeniem, ale na szczęście tak się nie stało i końcówka usatysfakcjonowała mnie w pełni.
Spirala - Podobało mi się. Fajne, sprawnie napisane opowiadanie.
Spotkanie - Z horrorem wiele wspólnego ten tekst nie ma, ale urzekła mnie w nim fajna gra z czytelnikiem odnośnie tożsamości głównego bohatera.
Projekcje - odpadłem od tego tekstu. Białe litery na czarnym tle to na czytniku śmierć dla oczu, a przynajmniej gwarantowany wytrzeszcz.
Śmiertelny dąb - ciekawy pomysł, dobre wykonanie, czegóż więcej chcieć?
Wyryte w kości - Najlepszy, moim zdaniem, tekst numeru. Ciekawy, klimatyczny, ze świetnym zakończeniem. Język, opisy, wszystko było według mnie świetne.